“P.S. – Co do pozdrowień, to o co chodzi?”
Taki emerycki, babciny, sznyt. Ja po prostu nie umiem inaczej…
@Igła
“P.S. – Co do pozdrowień, to o co chodzi?”
Taki emerycki, babciny, sznyt. Ja po prostu nie umiem inaczej…
Helena Trojańska-Parys -- 02.03.2008 - 21:46