to raczej ze Starszymi Panami i ,,kaziu, Kaziu zakochaj się” kojarzy.
Nie ubliżyłeś mi, tylko nie lubię sugerowania mi emocji jakichś, gdy pisze (w miarę) merytorycznie, tak jak nie lubię jak mi ktoś wmawia jakąś fascynację ,,GW”, w ogóle nie lubie jak mi ktoś cuś wmawia.
Zresztą w sumie nie jestem ekspertem od ,,GW”, bo czytam tylko piątkową, z małymi wyjatkami (np. dziś kupiłem ze względu na ,,DF”, ale nawet jeszczo nie przeczytałem).
Zresztą idem, bo spac mi się chce i bez sensu gadam.
Ale ,,zakochaj się",
to raczej ze Starszymi Panami i ,,kaziu, Kaziu zakochaj się” kojarzy.
Nie ubliżyłeś mi, tylko nie lubię sugerowania mi emocji jakichś, gdy pisze (w miarę) merytorycznie, tak jak nie lubię jak mi ktoś wmawia jakąś fascynację ,,GW”, w ogóle nie lubie jak mi ktoś cuś wmawia.
Zresztą w sumie nie jestem ekspertem od ,,GW”, bo czytam tylko piątkową, z małymi wyjatkami (np. dziś kupiłem ze względu na ,,DF”, ale nawet jeszczo nie przeczytałem).
Zresztą idem, bo spac mi się chce i bez sensu gadam.
pzdr
grześ -- 10.03.2008 - 18:36