ale nieumiejętnie i trochę po łebkach.
Zachciało mi się w prywatnej korespondencji odniesień literackich, to teraz cierpię...
Niefajnie
Starałem się Panie Lorenzo,
ale nieumiejętnie i trochę po łebkach.
Zachciało mi się w prywatnej korespondencji odniesień literackich, to teraz cierpię...
Niefajnie
yayco -- 08.04.2008 - 16:55