Przeżywam niemały dysonans poznawczy, i nie ukrywam, nie jest mi z tym dobrze. W jaki sposób “dorobiłem Arturowi gębę”? Wypowiedziałem określoną frazę, z kategorii supozycji nie aksjomatów… Czyżby już zaczęła ona żyć własnym życiem, że Nicpoń to antysemita? Bo Kleina tak rzekomo stwierdził?
Panie Griszq!
Przeżywam niemały dysonans poznawczy, i nie ukrywam, nie jest mi z tym dobrze. W jaki sposób “dorobiłem Arturowi gębę”? Wypowiedziałem określoną frazę, z kategorii supozycji nie aksjomatów… Czyżby już zaczęła ona żyć własnym życiem, że Nicpoń to antysemita? Bo Kleina tak rzekomo stwierdził?
Andrzej F. Kleina -- 10.04.2008 - 10:22