Jednym okiem zerkałam na rozmowę o której Pan wspomina i faktycznie niektóre sformułowania użyte przez Nicponia nie wzbudziły mojego entuzjazmu.
No ale nie za bardzo czuję się właściwą osobą do oceny tego typu zachowania, jako że też mam co nieco za uszami w kwestii używanych sformułowań.
>Panie Andrzeju
Jednym okiem zerkałam na rozmowę o której Pan wspomina i faktycznie niektóre sformułowania użyte przez Nicponia nie wzbudziły mojego entuzjazmu.
Delilah -- 10.04.2008 - 10:39No ale nie za bardzo czuję się właściwą osobą do oceny tego typu zachowania, jako że też mam co nieco za uszami w kwestii używanych sformułowań.