Stereotypy

Stereotypy

Drogi Igło! Własnie przed chwilą wróciłem z Czech. Piwo maja swietne, ale to nie może byc zarzutem. Wydaje mi się, że albo nieuwaznie czytasz moje teksty, albo o nich zapominasz. Pisałem chyba w “Czeskich notatkach” o Milenie Jesenskiej i jej ksiązce, którą jeszce kilka dni temu widziałem w ksiegarni obok sklepu muzycznego na placu Kościuszki we Wrocławiu. Otóż nieformalna pod wzgledem prawnym, ale za to skuteczna pod wzgledem wykonawczym okupacja czeskich Sudetów rozpoczeła się w 1933 roku ze wszystkim jej skutkami podobnymi, jak w Polsce. To, ze Polacy nie reagowali i odmawiali Czechom pomocy srodze sie na nich samych zemściło. Dziś byłem na uroczystościach urodzin św. Wojciecha w Libicach nad Cidlinou. Byli czescy biskupi, politycy, przedstawiciele rządu, z Polski nikt. Dosłownie nikt. Żaden ksiądz, żaden biskup, żaden minister, poseł, wojewoda i burmstrz. Również Ambasada RP w Pradze odmówiła swego uczestnictwa. Śmiać się z naszego sąsiada jest łatwo, ale coś mi się wydaje, ze tak naprawde to ten się śmieje, kto się śmieje ostatni.


Niepodważalne, nienaruszalne i niezmienne By: amaksymowicz (28 komentarzy) 16 kwiecień, 2008 - 10:06