Wiem, bo ją kupuję razem z mąką i potem czekam, łasząc się, by upiekła chlebuś.
Pozdrawiam serdecznie
Maślanki, Szanowny Panie Joteszu.
Wiem, bo ją kupuję razem z mąką i potem czekam, łasząc się, by upiekła chlebuś.
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 09.05.2008 - 09:21