Panu Referentowi nie odpowiadała formuła regulaminu, która mówiła -cytuję z pamięci: “głupoty tniemy, a co jest głupotą orzekam Ja”.
I tu pan Referent, jako legalista, nie zdzierżył :).
I druga sprawa, której byłem świadkiem.
Pan Referent nieopatrznie potrącił gniazdo os. I te osy, mimo próśb, nie dały już prowadzić słynnego referatu.
W tej sytuacji nie było mowy o żadnej dyskusji.
Proszę zresztą rzucić okiem na, ostały się, błyskotliwy komentarz jednej z nich pod jego ostatnim wpisem.
To w krystalicznej postaci trolling.
Panie Lorenzo Drogi,
no, tu muszę sprostować kilka nieścisłości.
Panu Referentowi nie odpowiadała formuła regulaminu, która mówiła -cytuję z pamięci: “głupoty tniemy, a co jest głupotą orzekam Ja”.
I tu pan Referent, jako legalista, nie zdzierżył :).
I druga sprawa, której byłem świadkiem.
Pan Referent nieopatrznie potrącił gniazdo os. I te osy, mimo próśb, nie dały już prowadzić słynnego referatu.
W tej sytuacji nie było mowy o żadnej dyskusji.
Proszę zresztą rzucić okiem na, ostały się, błyskotliwy komentarz jednej z nich pod jego ostatnim wpisem.
To w krystalicznej postaci trolling.
Dobranoc Panu
yassa -- 11.06.2008 - 23:05