katoliccy fundamentaliści też w swoim czasie sporo krwi przelali. W Argentynie całkiem niedawno
Argumentem w jakiej kwestii jest ta wypowiedź?
Czy takiej, że można uznać część katolików za krwawych fanatyków gotowych mordować i niszczyć kulturę w imię idei teokracji?
Ateistyczni fundamentaliści przelewają krew to tu, to tam. Choćby w Chinach.
Że hiszpańskiej wojny domowej nie wspomnę.
Czy to uprawnia do tezy iż napotkany ateista – radykał jest zbrodniarzem?
Zresztą, jeśli mowa o Argentyńskiej juncie, to chyba nie o religię czy teokrację im chodziło? O komunizm i antykomunizm, prawda? Nikt tych generałów nie ma za świętych męczenników, nie? Zdaje się, że przykład chybiony.
pis-mendia
a dzieje się tak WBREWWOLI większości obywateli. To właśnie narzucanie przez hałaśliwą mniejszość zasad większości nazywam kato-talibstwem
Jak to się dzieje, że wbrew woli większości wygrywają wciąż politycy ugodowi wobec Kościoła?
Jak to się dzieje, że wbrew woli większości trwają prywatne media, które jak twierdzisz idą na pasku Kościoła także?
Ale ci Polacy zahukani! Ho ho.
Ale jest dzielne SLD na szczęście.
Póki walczyło o zwycięstwo — wolało siedzieć cicho i z Kościołem nie zadzierać.
Teraz, kedy kilka procent wojujących antyklerykałów może ich uratować przed zniknięciem nagle sobie przypomnieli o tej rzekomej większości obywateli.
Autorze - pomniejsze wątki.
katoliccy fundamentaliści też w swoim czasie sporo krwi przelali. W Argentynie całkiem niedawno
Argumentem w jakiej kwestii jest ta wypowiedź?
Czy takiej, że można uznać część katolików za krwawych fanatyków gotowych mordować i niszczyć kulturę w imię idei teokracji?
Ateistyczni fundamentaliści przelewają krew to tu, to tam. Choćby w Chinach.
Że hiszpańskiej wojny domowej nie wspomnę.
Czy to uprawnia do tezy iż napotkany ateista – radykał jest zbrodniarzem?
Zresztą, jeśli mowa o Argentyńskiej juncie, to chyba nie o religię czy teokrację im chodziło? O komunizm i antykomunizm, prawda? Nikt tych generałów nie ma za świętych męczenników, nie? Zdaje się, że przykład chybiony.
a dzieje się tak WBREW WOLI większości obywateli. To właśnie narzucanie przez hałaśliwą mniejszość zasad większości nazywam kato-talibstwem
Jak to się dzieje, że wbrew woli większości wygrywają wciąż politycy ugodowi wobec Kościoła?
Jak to się dzieje, że wbrew woli większości trwają prywatne media, które jak twierdzisz idą na pasku Kościoła także?
Ale ci Polacy zahukani! Ho ho.
Ale jest dzielne SLD na szczęście.
odys -- 15.06.2008 - 17:20Póki walczyło o zwycięstwo — wolało siedzieć cicho i z Kościołem nie zadzierać.
Teraz, kedy kilka procent wojujących antyklerykałów może ich uratować przed zniknięciem nagle sobie przypomnieli o tej rzekomej większości obywateli.