1. Argumentem w jakiej kwestii jest ta wypowiedź?
Czy takiej, że można uznać część katolików za krwawych fanatyków gotowych mordować i niszczyć kulturę w imię idei teokracji?<<
Dokładnie, 100 pkt. dla ciebie
2. Ateistyczni fundamentaliści przelewają krew to tu, to tam. Choćby w Chinach.
Że hiszpańskiej wojny domowej nie wspomnę.
Czy to uprawnia do tezy iż napotkany ateista – radykał jest zbrodniarzem?<<
Różnica między KK a ateistami jest taka, że ateiści nie mają żadnej organizacji, każdy sam jest sobie sterem, żeglarzem itd. W żaden sposób zatem ja nie odpowiadam za zbrodnie Stalina (zresztą komunizm to raczej quasi-religia niż ateizm), natomiast ty – jako członek KK – powinieneś czuć odpowiedzialność za zło, które tenże KK wyrządził. To jak z partią polityczną – jesteś członkim, bierzesz brzemię pozytywne i negatywne partii na siebie, nie jesteś – nie bierzesz.
3. Zresztą, jeśli mowa o Argentyńskiej juncie, to chyba nie o religię czy teokrację im chodziło?<<
Im nie, ale KK chodziło o to co zawsze (szmal i wpływy), więc huntę wspierali, biorąc na siebie współodpowiedzialność za zbrodnie (inaczej niż np. w Chile, gdzie episkopat był nader wstrzemięźliwy wobec hunty – odwrotnie zresztą niż papież)
4. Jak to się dzieje, że wbrew woli większości wygrywają wciąż politycy ugodowi wobec Kościoła?<<
Bo innych nie ma. Dwa razy SLD wygrało wybory jadąc na antyklerykaliźmie, i dwa razy oszukali wyborców
5. Jak to się dzieje, że wbrew woli większości trwają prywatne media, które jak twierdzisz idą na pasku Kościoła także?<<
Uogólniasz, niektóe nie idą. Ale ateistów do debaty nie zaproszą, bojąc się oskarżeń o oszołomstwo płynących z ust Pieronko-Rydzyków
6. Z tego co wiem, nie wolno u nas obrażać uczuć religijnych niczyich. Ani katolika, ani prawosłwanego, ani żyda, ani muzułmanina.<<
Tak, ale przestrzegać stacje TV muszą tylko wartości katolickich.
7. A na koniec — czwmuż to sądzisz, że ateizm musi godzić w wartości katolików?
Ateista to ktoś, kto neguje istnienie Boga.<<
No właśnie – negując istnienie Boga jest niezgodny z wartościami katolickimi, tym samym nie może otworzyć stacji TV’
8. No i ostatnia rzecz — starał się ktoś o taką koncesję? Oddalono wniosek z przyczyn ideowych? Musimy gdybać?<<
Nie musimy bo oddalono i to nie jeden wniosek. Oddalono kilka wniosków o koncesję na telewizję erotyczną (nie pornograficzną!), a więc niesprzeczną z polskim prawem, ale sprzeczną z wartościami katolickimi. Żebyś nie pisał, że to nieprawda – oddalono np. wniosek o stację Playboya, złożony bodajże przez Polsat
odys
1. Argumentem w jakiej kwestii jest ta wypowiedź?
Czy takiej, że można uznać część katolików za krwawych fanatyków gotowych mordować i niszczyć kulturę w imię idei teokracji?<<
Dokładnie, 100 pkt. dla ciebie
2. Ateistyczni fundamentaliści przelewają krew to tu, to tam. Choćby w Chinach.
Że hiszpańskiej wojny domowej nie wspomnę.
Czy to uprawnia do tezy iż napotkany ateista – radykał jest zbrodniarzem?<<
Różnica między KK a ateistami jest taka, że ateiści nie mają żadnej organizacji, każdy sam jest sobie sterem, żeglarzem itd. W żaden sposób zatem ja nie odpowiadam za zbrodnie Stalina (zresztą komunizm to raczej quasi-religia niż ateizm), natomiast ty – jako członek KK – powinieneś czuć odpowiedzialność za zło, które tenże KK wyrządził. To jak z partią polityczną – jesteś członkim, bierzesz brzemię pozytywne i negatywne partii na siebie, nie jesteś – nie bierzesz.
3. Zresztą, jeśli mowa o Argentyńskiej juncie, to chyba nie o religię czy teokrację im chodziło?<<
Im nie, ale KK chodziło o to co zawsze (szmal i wpływy), więc huntę wspierali, biorąc na siebie współodpowiedzialność za zbrodnie (inaczej niż np. w Chile, gdzie episkopat był nader wstrzemięźliwy wobec hunty – odwrotnie zresztą niż papież)
4. Jak to się dzieje, że wbrew woli większości wygrywają wciąż politycy ugodowi wobec Kościoła?<<
Bo innych nie ma. Dwa razy SLD wygrało wybory jadąc na antyklerykaliźmie, i dwa razy oszukali wyborców
5. Jak to się dzieje, że wbrew woli większości trwają prywatne media, które jak twierdzisz idą na pasku Kościoła także?<<
Uogólniasz, niektóe nie idą. Ale ateistów do debaty nie zaproszą, bojąc się oskarżeń o oszołomstwo płynących z ust Pieronko-Rydzyków
6. Z tego co wiem, nie wolno u nas obrażać uczuć religijnych niczyich. Ani katolika, ani prawosłwanego, ani żyda, ani muzułmanina.<<
Tak, ale przestrzegać stacje TV muszą tylko wartości katolickich.
7. A na koniec — czwmuż to sądzisz, że ateizm musi godzić w wartości katolików?
Ateista to ktoś, kto neguje istnienie Boga.<<
No właśnie – negując istnienie Boga jest niezgodny z wartościami katolickimi, tym samym nie może otworzyć stacji TV’
8. No i ostatnia rzecz — starał się ktoś o taką koncesję? Oddalono wniosek z przyczyn ideowych? Musimy gdybać?<<
historyk12 -- 15.06.2008 - 18:48Nie musimy bo oddalono i to nie jeden wniosek. Oddalono kilka wniosków o koncesję na telewizję erotyczną (nie pornograficzną!), a więc niesprzeczną z polskim prawem, ale sprzeczną z wartościami katolickimi. Żebyś nie pisał, że to nieprawda – oddalono np. wniosek o stację Playboya, złożony bodajże przez Polsat