n arazie nigdzie, a za tydzien ponad do Dojczlandu na prawie 2 tygodnie. Ale w tym tygodniu mam trochę spraw różnych i przydąłoby mi się przerwę od neta sobie zrobić, ale pewnie nie wyjdzie, bo uzaleznienie trwa.
pzdr
Delilah,
n arazie nigdzie, a za tydzien ponad do Dojczlandu na prawie 2 tygodnie.
Ale w tym tygodniu mam trochę spraw różnych i przydąłoby mi się przerwę od neta sobie zrobić, ale pewnie nie wyjdzie, bo uzaleznienie trwa.
pzdr
grześ -- 18.06.2008 - 17:49