“Miłości w czasach zarazy”.
Nic się nie dzieje w tej książce. Nuda Panie, jak w polskim filmie. Spojrzysz w prawo, spojrzysz w lewo…
Wszystko staje się jasne gdy doczytasz do końca, także te strony zionące nudą i nie zwiastujące niczego.
Trzeba nieprawdopodobnego Talentu by napisać taką książkę.
Czego Państwu wszystim życzę...
Opowiem się po stronie
“Miłości w czasach zarazy”.
Nic się nie dzieje w tej książce. Nuda Panie, jak w polskim filmie. Spojrzysz w prawo, spojrzysz w lewo…
Wszystko staje się jasne gdy doczytasz do końca, także te strony zionące nudą i nie zwiastujące niczego.
Trzeba nieprawdopodobnego Talentu by napisać taką książkę.
Czego Państwu wszystim życzę...
Gretchen -- 22.06.2008 - 22:14