bez prawulskich bzdetów typu: Żyd, komuch, agent, przyjaciel Kiszczaka. Krytykować można bez nienawiści. Nie wszystko co robił Michnik przez ostatnie 19 lat mi sie podoba, co nie zmienia tego, że uważam go za człowieka wyjątkowo dla Polski zasłużonego i osobiście go szanuję
A co mi się nie podoba. W pewnym momencie Michnik zaczął się uważać za męża opatrznościowego, który ma misje do spełnienia. Tymi misjami było wprowadzenie Polski do UE oraz trzymanie giertychopodobnych z dala od władzy. Zgadzam się, że to słuszne cele, ale dla polityka, a nie dziennikarza. Michnik tym celom podporządkował linię Gazety. Przykładowo – w pewnym momencie uznał, że dla wstąpienia do UE konieczne jest poparcie Kościoła i GW na kilka lat praktycznie zamilkła w sprawach klerykalizaji Polski. Tego właśnie skutek mamy teraz – klerykalizacja Polski jest czymś niespotykanym w cywilizowanym świecie.
Druga rzecz – korupcja. Michnikowi chyba wydało się, że jeśli za bardzo będzie walił w partie cywilizowane za korupcję to utoruje drogę do władzy populistom. I znowu GW wzięła sobie bardzo na wstrzymanie w pisaniu o korupcji
Od lat brakuje też wielkich akcji, takich jak dawniej Rodzić po ludzku A przydałaby sie jeszcze niejedna np. Sądzić po ludzku – zadbać o właściwy poziom polskiej prokuratury i sądów. Niestety, o tragicznym poziomie etycznym, merytorycznym i intelektualnym polskich sądziów i prokuratorów mało się pisze, a jeśli to tylko na jednostkowych przypadkach
Michnika można krytykować sesnownie
bez prawulskich bzdetów typu: Żyd, komuch, agent, przyjaciel Kiszczaka. Krytykować można bez nienawiści. Nie wszystko co robił Michnik przez ostatnie 19 lat mi sie podoba, co nie zmienia tego, że uważam go za człowieka wyjątkowo dla Polski zasłużonego i osobiście go szanuję
A co mi się nie podoba. W pewnym momencie Michnik zaczął się uważać za męża opatrznościowego, który ma misje do spełnienia. Tymi misjami było wprowadzenie Polski do UE oraz trzymanie giertychopodobnych z dala od władzy. Zgadzam się, że to słuszne cele, ale dla polityka, a nie dziennikarza. Michnik tym celom podporządkował linię Gazety. Przykładowo – w pewnym momencie uznał, że dla wstąpienia do UE konieczne jest poparcie Kościoła i GW na kilka lat praktycznie zamilkła w sprawach klerykalizaji Polski. Tego właśnie skutek mamy teraz – klerykalizacja Polski jest czymś niespotykanym w cywilizowanym świecie.
Druga rzecz – korupcja. Michnikowi chyba wydało się, że jeśli za bardzo będzie walił w partie cywilizowane za korupcję to utoruje drogę do władzy populistom. I znowu GW wzięła sobie bardzo na wstrzymanie w pisaniu o korupcji
Od lat brakuje też wielkich akcji, takich jak dawniej Rodzić po ludzku A przydałaby sie jeszcze niejedna np. Sądzić po ludzku – zadbać o właściwy poziom polskiej prokuratury i sądów. Niestety, o tragicznym poziomie etycznym, merytorycznym i intelektualnym polskich sądziów i prokuratorów mało się pisze, a jeśli to tylko na jednostkowych przypadkach
historyk12 -- 20.07.2008 - 20:07