No, no, taki kozacki tekst

No, no, taki kozacki tekst

i prawdziwie męskie jedzenie, a Igły jeszczo nie ma?
No co to się porobiło.

A tekst mi się spodobał, choć za krótki, bo szybciej niż w czasie trwania jednej piosenki przesłuchać go zdążyłem.

A tatara nigdy nie jadłem, więc się nie wypowiem.

Pozdrówka.


Teatr pisania. NIEBO W GĘBIE - wariacje kulinarne i nie tylko.cz.3 Tatar czyli dumka na dwa serca. By: bianka (31 komentarzy) 14 październik, 2008 - 22:46