Myśl powołania instytucji na kształt Instytutu wymienionego z dawna chodziła mi po glowie. Wreszcie trzeba dać odpór ckliwym, acz wydumanym bajędom, które Pan Makuszyński nie tylko dziatwie, ale i doroslym zaszczepił.
Obawiam sie tylko, że nikomu poza Krakusami róznicy to żadnej nie będzie stanowić. Ale coż: Cognoscetis veritatem, et veritas liberabit vos
Serdecznie pozdrawiam!
P.S.Niepokoi mnie ten Królik! Kto on zacz, i dlaczego nigdy o nim nie słyszałem?!
Drogi Panie Sasiedzie!
Myśl powołania instytucji na kształt Instytutu wymienionego z dawna chodziła mi po glowie. Wreszcie trzeba dać odpór ckliwym, acz wydumanym bajędom, które Pan Makuszyński nie tylko dziatwie, ale i doroslym zaszczepił.
Obawiam sie tylko, że nikomu poza Krakusami róznicy to żadnej nie będzie stanowić. Ale coż:
Cognoscetis veritatem, et veritas liberabit vos
Serdecznie pozdrawiam!
P.S.Niepokoi mnie ten Królik! Kto on zacz, i dlaczego nigdy o nim nie słyszałem?!
tarantula
tarantula -- 04.11.2008 - 11:59