że propozycja, by patronem nowego festiwalu literackiego w Krakowie (po “wyprowadzce” Miłosza) został Tadeusz Boy-Żeleński jest doskonały. Bo jak nie u nas, w Krakowie, to gdzie?
Pozdrawiam serdecznie
Ale musi Pan przyznać, Drogi Sąsiedzie,
że propozycja, by patronem nowego festiwalu literackiego w Krakowie (po “wyprowadzce” Miłosza) został Tadeusz Boy-Żeleński jest doskonały. Bo jak nie u nas, w Krakowie, to gdzie?
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 04.11.2008 - 16:17