czuj się jak u siebie, spoko, u mnie można HP improwizować bez ograniczeń.
Choć przyznam, że czytanie przez klisze trochę utrudnia.
Mimo wszystko.
Sam z tym walczysz wszędzie i przy każdej okazji, a tu jedziesz kliszami aż furczy.
No kurde, jak to jest?
Nawet już teatralnym szeptem podpowiedziałem wyżej co nieco, a tu co? Ni-co.
Grzesiu,
czuj się jak u siebie, spoko, u mnie można HP improwizować bez ograniczeń.
Choć przyznam, że czytanie przez klisze trochę utrudnia.
Mimo wszystko.
Sam z tym walczysz wszędzie i przy każdej okazji, a tu jedziesz kliszami aż furczy.
No kurde, jak to jest?
Nawet już teatralnym szeptem podpowiedziałem wyżej co nieco, a tu co? Ni-co.
Pozdrawiam :-)
s e r g i u s z -- 15.11.2008 - 16:47