Przydałoby się, żeby Pan zaczął się uczyć i to nie tylko języków obcych. Z systemów politycznych jak na razie ma Pan niedostateczny :) Czy swoje przekonania na temat władzy ustawodawczej i kompetencji ciał ustawodawczych w Zjednoczonym Królestwie też Pan wziął ze swojej głowy czy może jednak przeczytał Pan coś na ten temat, nie mówię o dokumentach, ale może choć opracowanie jakieś?
Większościowy i proporcjolny system różnią się formułą wyborczą (tj. zasadą roztrzygającą, który kandydat zostaje wybrany i jak następuje „przełożenie” liczby uzyskanych przez daną partię głosów na liczbę mandatów. Formuła wyoborcza jest głównym źródłem deformacji wyniku wyborczego, tj. rozbieżności między liczbą uzyskanych mandatów przez partie a preferencjami wyborczymi). Idzie tutaj o dwa różne sposoby dystrybucji mandatów, które mają odmienne konsekwencje. I to że Pan sobie większościowy nazywa proporcjonalnym niczego nie zmienia: to są dalej dwie różne formuły o różnych konsekwencjach:
1. System większościowy (jak w UK), załóżmy, że istnieją cztery partie: A, B, C, D. Istnieje 100 okręgów. W 99 okręgach rozkład głosów wygląda następująco: A – 40%, B – 35%, C – 25%. Efekt partia A zwycięża w 99 okręgach i dostaje 99 mandatów. W pozostałym jednym okręgu zwycieża kandydat partii D uzyskując 40% głosów (paria A 30%, B 20, C – 10%. Do parlamentu wchodzi zatem: 99 posłów z partii A i jeden z D.
2. System proporcjonalny (przykładowy), istnieje 10 okręgów, w którym jest 10 mandatów rozdzielanych między partie proporcjonalnie do ilości zdobytych głosów. W 9 okręgach wynik jest taki sam jak wyżej: A – 40%, B – 35%, C – 25%. Rozdzielamy madnaty proporcjonalnie do zdobytych głosów. A – 5 mandatów, B – 3, C – 2 mandaty (pomijam dla uproszczania formułe, bo w rzeczywistości są one bardziej złożone, np. formuła największych średnich). W 10 okręgu natomiast rozkład głosów jest następujący zwycieża kandydat D uzyskując 40% głosów (paria A 30%, B 20, C – 10%. Kandydat partii D nie wchodzi jednak do parlamentu ponieważ partia nie przekroczyła progu wyborczego (w pozostałych okręgach zdobyła 0 głosów) – takie progi są normą w proporcjonalnych (np. 5% w skali całego kraju). Rozkład mandatów w tym okręgu jest zatem następujący A 5, B 4, C 1. Efekt w parlamencie partie mają odpowiednio A – 50 posłów, B – 31, C – 19 posłów.
System większościowy (wyniki w skali całego kraju):
Partia A ok. 40% głosów – 99 posłów
Partia B ok. 35% – 0 posłow
Paria C ok. 25% – 0 posłów
Partia D – śladowe poparcie – 1 poseł
System proporcjonalny
Partia A ok. 40% głosów – 50 posłów
Partia B ok. 35% – 31 posłow
Paria C ok. 25% – 19 posłów
Partia D 0 posłów
Kuma Pan teraz dlaczego są to dwa różne systemy wyborcze? Celem pierwszego jest wyłonienie większości. Celem drugiego jest proporcjonalny rozkład mandatów miedzy partie odpowiednio do zdobytych głosów – tak by skład parlamentu w miarę odzwierciedlał preferencje wyborców. Stąd w parlamencie jest wiele partii i trzeba zwykle tworzyć koalicje. Pierwszy prowadzi do nadreprezentacji i podreprezentacji. Drugi do proporcjonalności.
Może sobie Pan obliczyć indeks proporcjonalności wedle wzoru:
re: MIT JOW
Przydałoby się, żeby Pan zaczął się uczyć i to nie tylko języków obcych. Z systemów politycznych jak na razie ma Pan niedostateczny :) Czy swoje przekonania na temat władzy ustawodawczej i kompetencji ciał ustawodawczych w Zjednoczonym Królestwie też Pan wziął ze swojej głowy czy może jednak przeczytał Pan coś na ten temat, nie mówię o dokumentach, ale może choć opracowanie jakieś?
Większościowy i proporcjolny system różnią się formułą wyborczą (tj. zasadą roztrzygającą, który kandydat zostaje wybrany i jak następuje „przełożenie” liczby uzyskanych przez daną partię głosów na liczbę mandatów. Formuła wyoborcza jest głównym źródłem deformacji wyniku wyborczego, tj. rozbieżności między liczbą uzyskanych mandatów przez partie a preferencjami wyborczymi). Idzie tutaj o dwa różne sposoby dystrybucji mandatów, które mają odmienne konsekwencje. I to że Pan sobie większościowy nazywa proporcjonalnym niczego nie zmienia: to są dalej dwie różne formuły o różnych konsekwencjach:
1. System większościowy (jak w UK), załóżmy, że istnieją cztery partie: A, B, C, D. Istnieje 100 okręgów. W 99 okręgach rozkład głosów wygląda następująco: A – 40%, B – 35%, C – 25%. Efekt partia A zwycięża w 99 okręgach i dostaje 99 mandatów. W pozostałym jednym okręgu zwycieża kandydat partii D uzyskując 40% głosów (paria A 30%, B 20, C – 10%. Do parlamentu wchodzi zatem: 99 posłów z partii A i jeden z D.
2. System proporcjonalny (przykładowy), istnieje 10 okręgów, w którym jest 10 mandatów rozdzielanych między partie proporcjonalnie do ilości zdobytych głosów. W 9 okręgach wynik jest taki sam jak wyżej: A – 40%, B – 35%, C – 25%. Rozdzielamy madnaty proporcjonalnie do zdobytych głosów. A – 5 mandatów, B – 3, C – 2 mandaty (pomijam dla uproszczania formułe, bo w rzeczywistości są one bardziej złożone, np. formuła największych średnich). W 10 okręgu natomiast rozkład głosów jest następujący zwycieża kandydat D uzyskując 40% głosów (paria A 30%, B 20, C – 10%. Kandydat partii D nie wchodzi jednak do parlamentu ponieważ partia nie przekroczyła progu wyborczego (w pozostałych okręgach zdobyła 0 głosów) – takie progi są normą w proporcjonalnych (np. 5% w skali całego kraju). Rozkład mandatów w tym okręgu jest zatem następujący A 5, B 4, C 1. Efekt w parlamencie partie mają odpowiednio A – 50 posłów, B – 31, C – 19 posłów.
System większościowy (wyniki w skali całego kraju):
Partia A ok. 40% głosów – 99 posłów
Partia B ok. 35% – 0 posłow
Paria C ok. 25% – 0 posłów
Partia D – śladowe poparcie – 1 poseł
System proporcjonalny
Partia A ok. 40% głosów – 50 posłów
Partia B ok. 35% – 31 posłow
Paria C ok. 25% – 19 posłów
Partia D 0 posłów
Kuma Pan teraz dlaczego są to dwa różne systemy wyborcze? Celem pierwszego jest wyłonienie większości. Celem drugiego jest proporcjonalny rozkład mandatów miedzy partie odpowiednio do zdobytych głosów – tak by skład parlamentu w miarę odzwierciedlał preferencje wyborców. Stąd w parlamencie jest wiele partii i trzeba zwykle tworzyć koalicje. Pierwszy prowadzi do nadreprezentacji i podreprezentacji. Drugi do proporcjonalności.
Może sobie Pan obliczyć indeks proporcjonalności wedle wzoru:
LSq = \sqrt{ \frac{1}{2} \sum_{i=1}^n ( V_i-S_i ) ^2}
gdzie V oznacza procent głosów zdobytych przez dną partię a S procent mandatów zdobytych przez daną partię
Im mniejsza wartość indeksu tym większa proporcjonalność
zoon politikon -- 25.02.2009 - 15:02