ale czy to nie było wiadome i jasne od dawna?
Znaczy z tą anonimowością?
Wiesz, anonimowość jest pewnym netowym zwyczajem/konwencją/standardem i nie widzę powodów by to zmieniać.
Dlaczego admini by mieli kogos namierzac i jego tożsamość zdradzać?
Oczywiście że z drugiej strony Kataryna chciała(?) być i sławna i poczytna i anonimowa, to się pogodzić nie dało.
Acz to w niczym nie zmienia faktu że postawą “Dziennika’ jestem zniesmaczony.
Radecki,
ale czy to nie było wiadome i jasne od dawna?
Znaczy z tą anonimowością?
Wiesz, anonimowość jest pewnym netowym zwyczajem/konwencją/standardem i nie widzę powodów by to zmieniać.
Dlaczego admini by mieli kogos namierzac i jego tożsamość zdradzać?
Oczywiście że z drugiej strony Kataryna chciała(?) być i sławna i poczytna i anonimowa, to się pogodzić nie dało.
Acz to w niczym nie zmienia faktu że postawą “Dziennika’ jestem zniesmaczony.
Pozdrówka.
grześ -- 23.05.2009 - 00:00