Grześ

Grześ

“Oczywiście że z drugiej strony Kataryna chciała(?) być i sławna i poczytna i anonimowa, to się pogodzić nie dało.”

Każdy chce być poczytny, zyskując w ten sposób sławę, inaczej pisałby do szuflady. Kataryna zapracowała na swą pozycję, bez nazwiska i wspomagania instytucjonalno-środowiskowego. I spokojnie mogłaby pozostać anonimem gdyby nie to co się u nas wyrabia.

W tym fragmencie idzie o osoby egzystujące zawodowo w środowisku wrogim politycznie – znasz aktora który publicznie popierałby PiS? Środowisko Kataryny też do takich należy.


"Dziennika"-rzy krucjata przeciw Katarynie. A w tle Axel Springer i Heinrich Böll By: tecumseh (21 komentarzy) 22 maj, 2009 - 17:20