ograniczenia, owszem, są, ale kto powiedział że nie są do złamania…
jeżeli nie jest to jakaś “zewnętrzna” bariera, a tylko wynikająca ze stosunków społecznych, i w nie uwikłania (np moralność, religia, prawo) to oczywiście można to przekroczyć.
nie podniosę sam 100 tonowego głazu,bo nie mam tyle siły, ale mogę zabić staruszkę i ukraść jej 450 zł renty, bo mam możliwość odrzucenia normy “nie zabijaj” ...w tym kontekście mogę wszystko
potrzeby drugiego człowieka nie są “obiektywną” barierą, która potrafi kogoś powstrzymać od zrobienia czegoś wbrew tym potrzebom. jeżeli taka osoba ma silną wolę by to zrobić
Jestem nadzwyczaj bierny. Biorę świat taki, jakim jest. Tylko się przyglądam, obserwuję go.
Andy Warhol
Foxx
ograniczenia, owszem, są, ale kto powiedział że nie są do złamania…
jeżeli nie jest to jakaś “zewnętrzna” bariera, a tylko wynikająca ze stosunków społecznych, i w nie uwikłania (np moralność, religia, prawo) to oczywiście można to przekroczyć.
nie podniosę sam 100 tonowego głazu,bo nie mam tyle siły, ale mogę zabić staruszkę i ukraść jej 450 zł renty, bo mam możliwość odrzucenia normy “nie zabijaj” ...w tym kontekście mogę wszystko
potrzeby drugiego człowieka nie są “obiektywną” barierą, która potrafi kogoś powstrzymać od zrobienia czegoś wbrew tym potrzebom. jeżeli taka osoba ma silną wolę by to zrobić
Jestem nadzwyczaj bierny. Biorę świat taki, jakim jest. Tylko się przyglądam, obserwuję go.
Docent Stopczyk -- 24.09.2009 - 11:45Andy Warhol