mi Grzesiu odpierdoliło już dawno nawet moja ostatnia dziewczyna mówiła mi ze zachowuje się jak ktoś z opowieści Vonegutta Kilgore Trout dajmy na to, że zmieniam wątki co chwila, że była normalna zanim mnie poznała itd…zdarza się ...
No jeden odważny się przyznał, że mu odpierdoliło:)
Gratuluje, acz w sumie w kontekście TXT i ostatnich zajść tu to ty jesteż zupełnie normalny.
A tak w ogóle normalność podobno nie istnieje.
istnieją tylko różne stopnie natężenia choroby psychicznej.
Ernestto,
mi Grzesiu odpierdoliło już dawno nawet moja ostatnia dziewczyna mówiła mi ze zachowuje się jak ktoś z opowieści Vonegutta Kilgore Trout dajmy na to, że zmieniam wątki co chwila, że była normalna zanim mnie poznała itd…zdarza się ...
No jeden odważny się przyznał, że mu odpierdoliło:)
Gratuluje, acz w sumie w kontekście TXT i ostatnich zajść tu to ty jesteż zupełnie normalny.
A tak w ogóle normalność podobno nie istnieje.
istnieją tylko różne stopnie natężenia choroby psychicznej.
A Vonegutta strasznie dawno nie czytałem.
It happens:)
Pozdro.
grześ -- 09.03.2010 - 22:54