swoją ulubioną chyba piosenkę Róż pod tytułem historii damy w mordę :)
Tubki nie ma, sprawdzałam, ale tekst jest taki:
Zapraszam cię na piwo (dziękuję pijam wódkę)
Dobrze ale nie tutaj
Może Paryż lub Los Angeles
Może Sztokholm
Znam miejsca w Europie Ameryce
Gdzie można się jeszcze fajnie upić
A potem z godnością wyrzygać
Na pohybel narodowcom i fanatykom
Którzy niestety teraz imaginują zdrowy naród
I dziesięć przykazań próbują udoskonalić
Nie lubię słuchać kiedy
Kiedy oni szepczą mi do ucha
Zabierz jakiś dokument (nie chcę po co)
Chociaż prawo jazdy
Może na autostradach
Uda się coś wymienić
Ojczyźniano-religijne gadżety Na hamburgery i Chevrolety
I beztrosko przed siebie gnać
Na pohybel narodowcom i fanatykom
Którzy niestety teraz imaginują zdrowy naród
I dziesięć przykazań próbują udoskonalić
Historyk wam dedykuje
swoją ulubioną chyba piosenkę Róż pod tytułem historii damy w mordę :)
Tubki nie ma, sprawdzałam, ale tekst jest taki:
Zapraszam cię na piwo (dziękuję pijam wódkę)
Dobrze ale nie tutaj
Może Paryż lub Los Angeles
Może Sztokholm
Znam miejsca w Europie Ameryce
Gdzie można się jeszcze fajnie upić
A potem z godnością wyrzygać
Na pohybel narodowcom i fanatykom
Którzy niestety teraz imaginują zdrowy naród
I dziesięć przykazań próbują udoskonalić
Nie lubię słuchać kiedy
Kiedy oni szepczą mi do ucha
Zabierz jakiś dokument (nie chcę po co)
Chociaż prawo jazdy
Może na autostradach
Uda się coś wymienić
Ojczyźniano-religijne gadżety
Na hamburgery i Chevrolety
I beztrosko przed siebie gnać
Na pohybel narodowcom i fanatykom
Którzy niestety teraz imaginują zdrowy naród
I dziesięć przykazań próbują udoskonalić