“Nie mam sobie nic do zarzucenia
zawsze interesowała mnie normalność z odrobiną szaleństwa”
I bardzo dobrze, ja też tobie nic nie zarzucam:)
Pozdrówka serdeczne.
Marku,
“Nie mam sobie nic do zarzucenia
zawsze interesowała mnie normalność z odrobiną szaleństwa”
I bardzo dobrze, ja też tobie nic nie zarzucam:)
Pozdrówka serdeczne.
grześ -- 09.03.2010 - 22:55