Najwyraźniej jednak w aktualnych realiach większa liczba osób jest zainteresowana formą marszów, m.in. w świadomości, że zakres polskiej suwerenności raczej się nie poszerza, więc chodzi raczej o podkreślenie wartości takich kwestii, jak rzeczona suwerenność i niepodległość, niż “radosne śpiewanie”...
Chociaż zdarza się i radosne świętowanie rocznic smutnych:
Pino
Najwyraźniej jednak w aktualnych realiach większa liczba osób jest zainteresowana formą marszów, m.in. w świadomości, że zakres polskiej suwerenności raczej się nie poszerza, więc chodzi raczej o podkreślenie wartości takich kwestii, jak rzeczona suwerenność i niepodległość, niż “radosne śpiewanie”...
Chociaż zdarza się i radosne świętowanie rocznic smutnych:
http://zyleta.info/?p=3409
Foxx -- 24.01.2012 - 13:04