Żadna prowokacja Panie Referencie...

Żadna prowokacja Panie Referencie...

Gdyby zajrzał Pan pod link, wszystko stałoby się jasne, i uniknęlibyśmy nieporozumień.

Zadedykowałem “to” Panu, bo stanowi kontynuację, tego co pisałem pod ostatnią notką.

Szczególnie chciałem pokazać, jak łatwo jest rozbujać i ukierunkować emocje tłumu.
Zamierzałem pokazać pstrość konia, na którym jeździ łaska pańska.
Trudno, nie udało się...
Przepraszam.

W żadnym razie nie miałem na myśli Pana, ani kogokolwiek z naszych Uczonych Kolegów.
Tylko tłuszczę, wielkomiejskiego sortu.:)

Zwracam uwagę, ze nie padło tu żadne nazwisko.
Celowo.
Nie chodziło mi bowiem o pana prezesa Rzepińskiego, który wówczas odznaczony został krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice.
Co spowodowało erupcję tych komentarzy…
Wyraźnie sprokurowaną przez GW

Autorką tekstu jest pani red. Ewa Siedlecka, bodaj jedyna osoba, która alarmowała już wtedy, kiedy sędziów TK radośnie wybierano na zaś.
Tak że od strony merytorycznej należy się jej szacun…

Niemniej, tytułowy ogół “zszokowanych prawników”, reprezentowany jest w jej artykule przez tylko 1! (słownie; jednego) dr Pawła Boreckiego z UW.
Zadziwiającym trafem związanego z KrytPolem – “130 starszych facetów żyjący w celibacie winno siedzieć cicho, a nie mówić jak ma żyć 30-milionowy naród”

Mam nadzieję, ze wyłożyłem swoje intencje w miarę klarownie i logicznie…

Pozdrawiam


Prawnicy w szoku, czyli rzycie na huśtawce... By: scroll (13 komentarzy) 9 luty, 2017 - 13:42