Nie bardzo

Nie bardzo

logicznie raczej. ARz krytykowali wówczas publicznie także Sadurski, Osiatyński (Wiktor) i wielu innych, wzywając go do ustąpienia z TK. Poza wszystkim ja nie wiem, czy ARz w ogóle jest prawnikiem, jak go czasem słucham. Ale przecież nie o to chodzi. Nie łapię Pana przebiegłej analizy tym razem, muszę przyznać. Może jestem zmęczony, może trudny tekst.

PS. A że Siedlecką Pan pochwali, to dla mnie szok. Sam się bym chyba na to nie zdobył.


Prawnicy w szoku, czyli rzycie na huśtawce... By: scroll (13 komentarzy) 9 luty, 2017 - 13:42