Może ten efekt cieplarniany opornie i czasem rakiem, ale jednak się zbliża? Przeglądałem archiwum i znalazłem zdjęcie z grudnia zeszłego, dokładnie z 16 grudnia. Jakoś wtedy dojechałem bez większych problemów, w końcu roku musiałem już jednak zakładać łańcuchy.
Teraz świat wygląda wciąż listopadowo. Jakby w dziejowej maszynie tryby się zaklinowały i przyrodę otulił czar kryształowego kwiatu z „Ogrodu czasu” James’a Ballarda….
komentarze
Listopadowo ale dalej pięknie
znaczy ten świat wygląda.
Choć ja bym śnieg już chciał w sumie.
pzdr
grześ -- 14.12.2008 - 16:54Panie Tarantulo
Piknie w sposób niezaprzeczalny.
Czy to w opcji ze śniegiem, czy bez.
Pozdrawiam Pana grudniowo i bezśnieżnie :)
Gretchen -- 14.12.2008 - 17:15re: Szare piękno
Świetne zdjęcie drogi i przydrożnych drzew, no i w ogóle wszystkie piękne, ale zgadzam się, że potrzeba nam śniegu, nawet tu w Warszawie.
Pozdrawiam aurę zaklinając,
anu -- 14.12.2008 - 17:20Tarantula
Piękne zdjęcia, piękne widoki. Ba…na 4 zdjęciu nawet jego Autor się pojawił :) Miło popatrzeć na te widoki ze śniegiem i bez śniegu.
Pozdrawiam serdecznie
Mireks -- 14.12.2008 - 18:57Mireks!
Trochę mnie ten cień martwił, ale potem doszedłem do wniosku, że ma swoją dokumentalną wartość. Stodółka cymesik!
Pozdrawiam!
tarantula
tarantula -- 14.12.2008 - 19:52U mnie, Panie Sąsiedzie,
też bylo tak pięknie. A wlaściwie to jest nadal.
A zdjęcia – pycha;-))
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 14.12.2008 - 20:08Panie Lorenzo
I wielu jeszcze pieknych dni! Ekologicznie. Bez samochodu.
tarantula
tarantula -- 15.12.2008 - 20:51