Panie Yayco, Pana zirytowanie (to zle slowo, ale inne nie przychodzi mi do glowy) zaczyna mnie powaznie niepokoić. Bo jak sie panu przedłuży ten stan, to krucho to widze. Jako wierny kibic, trzymam kciuki by glupota swiata az tak nie uwierala.
yayco
Panie Yayco, Pana zirytowanie (to zle slowo, ale inne nie przychodzi mi do glowy) zaczyna mnie powaznie niepokoić.
Griszeq -- 05.02.2008 - 13:09Bo jak sie panu przedłuży ten stan, to krucho to widze.
Jako wierny kibic, trzymam kciuki by glupota swiata az tak nie uwierala.