Myślę o tym, ale mam wrażenie, że mało to kogo (poza Panem) obchodzi.
Może kiedyś rozwinę wspomniany tam wątek Chrobrego i jego brzucha.
A z mniej czy bardziej skrytym antysemityzmem polemizować nie zamierzam.
Podobnie jak z tezami o szkodliwym wpływie upraw ziemniaka na pogłowie orła bielika.
Do rozmowy to trzeba nie tylko dwóch (co najmniej), którzy mówią, ale i dwóch (co najmniej), którzy słuchają.
Miło mi
czytać, co Pan pisze o tym tam Śmiałym.
Myślę o tym, ale mam wrażenie, że mało to kogo (poza Panem) obchodzi.
Może kiedyś rozwinę wspomniany tam wątek Chrobrego i jego brzucha.
A z mniej czy bardziej skrytym antysemityzmem polemizować nie zamierzam.
Podobnie jak z tezami o szkodliwym wpływie upraw ziemniaka na pogłowie orła bielika.
Do rozmowy to trzeba nie tylko dwóch (co najmniej), którzy mówią, ale i dwóch (co najmniej), którzy słuchają.
A co do łatek, to faktycznie ma Pan rację.
yayco -- 05.02.2008 - 13:43