Taka historyjka:
Pewna pobożna kobieta powiedziała Mistrzowi że była rano do spowiedzi.
“Nie wyobrażam sobie jak mogła Pani popełnić jakiś wielki grzech”, odparł Mistrz. “Co Pani wyznała?”
“No cóż , pewnej niedzieli byłam zbyt leniwa , by iść na mszę, no i kiedyś zwyzywałam ogrodnika; a pewnego razu wyrzuciałm tęściową na tydzień z domu”
“Ale przecież to było pięc lat temu? Na pewno była już później Pani do spowiedzi?”
“Oczywiście że byłam. Ale wyznaję te przewinienia za każdym razem. Po prostu lubię o nich pamiętać”
za “Minuta nonsensu” Anthony de Mello
Najgorszą ingerencją w ludzkie sumienie jest nakazywać mu wstyd.
p.s
tak obok głównego tematu
pozdrawiam niedzielnie:))
Prezes , Traktor, Redaktor
Panie Yayco
Taka historyjka:
Pewna pobożna kobieta powiedziała Mistrzowi że była rano do spowiedzi.
“Nie wyobrażam sobie jak mogła Pani popełnić jakiś wielki grzech”, odparł Mistrz. “Co Pani wyznała?”
“No cóż , pewnej niedzieli byłam zbyt leniwa , by iść na mszę, no i kiedyś zwyzywałam ogrodnika; a pewnego razu wyrzuciałm tęściową na tydzień z domu”
“Ale przecież to było pięc lat temu? Na pewno była już później Pani do spowiedzi?”
“Oczywiście że byłam. Ale wyznaję te przewinienia za każdym razem. Po prostu lubię o nich pamiętać”
za “Minuta nonsensu” Anthony de Mello
Najgorszą ingerencją w ludzkie sumienie jest nakazywać mu wstyd.
p.s
tak obok głównego tematu
pozdrawiam niedzielnie:))
Prezes , Traktor, Redaktor
max -- 02.03.2008 - 13:18