Igła (WSP) zjadł kapuśniak i mu krew do żywota, z mózgu, odpłynęła. Dla trawienia.
Się Pani nad trawiącym kapuśniak nie znęca.
Już lepiej na mnie, kulawym.
Bo choć bez intencji, to zdaniem Pani chyba zasłużyłem. Więc niech…
Pani Magio,
Igła (WSP) zjadł kapuśniak i mu krew do żywota, z mózgu, odpłynęła. Dla trawienia.
Się Pani nad trawiącym kapuśniak nie znęca.
Już lepiej na mnie, kulawym.
Bo choć bez intencji, to zdaniem Pani chyba zasłużyłem. Więc niech…
yayco -- 02.03.2008 - 18:50