Bo już całkiem dziwne rzeczy dzisiaj wypisywał, sugerując mi śpiewanie poezji z cudzą kobietą i spożywanie przy tym romantycznego dania, którym dla onegoż Igły (WSP) jest zapewne fasolka po bretońsku.
To się mi już jego całkiem żal zrobiło.
Polecam nową notkę swoją (proszę wybaczyć nachalny marketing wirusowy)
Pani Magio,
to na zamianę, za Pana Igłę.
Bo już całkiem dziwne rzeczy dzisiaj wypisywał, sugerując mi śpiewanie poezji z cudzą kobietą i spożywanie przy tym romantycznego dania, którym dla onegoż Igły (WSP) jest zapewne fasolka po bretońsku.
To się mi już jego całkiem żal zrobiło.
Polecam nową notkę swoją (proszę wybaczyć nachalny marketing wirusowy)
yayco -- 02.03.2008 - 20:06