Griszeq

Griszeq

“no i widzisz Artek – wkurza i mnie i Ciebie to samo – gdy koś nam wciska, ze wierząc/nie wierząc jesteśmy lepsi/gorsi, głupawi/mądrzejsi.
Wyrus walczył z takim podejsciem po każdej stronie barykady. Dlatego do dyskusji środowiskowej zachęcał. Paliwoda i Terlikowski dyskusje wykluczają.”

No tak, tyle, że ja takze wykluczam wszelka dyskusję z druga stroną. Czas dyskusji juz moim zdaniem minąl. Kto mial zrozumieć ten zrozumia. Kto nie, ten nie. Natomiast my tu sobie dyskutujemy a druga strona cichutko zdobywa coraz to nowe pola. Dlatego ja uważam, że nie ma o czym gadać. ladnie to Cejro u Janka Pospieszalskiego powiedział “z wami nie ma co gadac, wam sie trzeba przeciwstawiać”. To o lewactwie. I słuszna jego prawda.

“Nie można porównywać wpływu Wyrusa i Terlikowskiego – Wyrusa można znalezc jak sie mocno poszuka, Terlikowski jest nagminnie eksponowany w mediach. I to jest wlasnie kluczowe. KK jesli zbiera baty, to wlasnie za działalność gości w stylu Rydzyka i fundamentalistycznych bulterierow PP i TT.”

Alez mozna jak najbardziej. Róznica jest czysto ilościowa. Czyli bez wiekszego znaczenia. Każdy z nich natomiast robi swoje, dla kogo innego i po swojemu.
A KK zbiera baty niezaleznie od tego co zrobi. Bulteriery sa mu potrzebne, bo kewactwo na glowy by wlazlo. A czas włażenia na glowy juz sie skończyl dla lewactwa moim zdaniem.

“Bo tacy jak ja patrzą w stronę KK i czekają właśnie na stwierdzenie, że metody stosowane przez Rydzyka nie są przez KK popierane/akceptowane. Ze jezyk TT i PP nie mieści sie w ekunemicznym duchu KK. Nie wiem, moze ja naiwny jestem, ale KK dla mnie to nie jest klub kiboli, ktorzy jak trafia na innych kiboli to zaczynaja walenie sie palami po lbach, w mysla zasady: kto nie wali, ten cienias. No ale w sumie – moze KK ma takich jak ja w powazaniu i co ja tam sobie uwazam to jest mu obojetne. Moze jest i tak.”

Ależ KK nie ma takich jak ty w powazaniu. Jak to ująłes. Co ci szkodzi zacząć twrzyć środowisko wokół lidera katolickiego, który cie w jakis sposób ujmuje? Działaj, pracuj, tworz wspolnote, zawyzaj poziom. Prosze bardzo. Ale dlaczego ty chcesz, aby inni, ktorzy w wyzej wykienionych maja upodobanie mieli swe upodobania zmieniac i liderow obalac? Nie wiem.

“KK nie musi ani nie powinien sie kajac przed zadnymi oszolomami – jest instytucja przy takich szczekaczach nie powinna sie nawet zatrzymywać. Sam o tym piszesz – 2tys lat tradycji. W Polsce – moralny bastion. Po co to niszczyć? Dlaczego nie propagować KK takiego, jakim go widzi Yayco, Magia, Wyrus, Igla?”

Propaguj. Jak najbardziej. W czym problem?

“Zadne moje widzenie nie ma byc obowiązującym, nie wciskaj mi tego Artek, bo takich zapedow nie mam. Ja się nie wpieprzam, bo jestem poza instytucją. Oceniam tylko, że KK jako depozytariusz kolosalnego zaufania społecznego i przewodnictwa na skale nieosiągalną dla zadnego polityka, nie powinien we wlasnym interesie tego depozytu trwonic na jawne i oficjalne popieranie jakis tych czy innych aktualnych opcji politycznych – i odnosi sie to zarowno do grupy torunskiej jak i lagiewnickiej.”

Tu sie zgadzam i nie zhadzam. Kościół na popieranie jakiejś konkretnej opcji politycznej pozwolić sobie nie może. Ale i sobie nie pozwala. Kościół instytucjonalny nie wchodzi w bierzący spór polityczny, nie daje dobrych rad na kogo głosować a na kogo nie. Natomiast ludzie Kościoła nie tylko moga, ale i powinni to czynić. I dzięki takiemu Rydzykowi takie PiS w ogóle zafunkcjonowało na scenie jako siła. Bez tych paru milionów moherów slabo by to wygladało pare lat temu.

“Mowiłes o horyzoncie wyznaczanym przez Wiare, jako paradygmacie społecznym. O Kosciele, ktory przewodzi społeczność, jest bezstronny i wskazuje jednolity kierunek. Depozytariusz wartości. No i dla mnie, Kościół który otwarcie uczestniczy w zyciu politycznym, nakłaniając i wskazując opcje polityczne (to że u Ciebie w parafii takich działań nie było Artek to nie argument – zgodzisz sie?) już takim obiektywnym depozytariuszem nie jest. I tyle.”

Zgadza się o tyle, o ile hierarchia, episkopat mieliby takie jazdy, że dawaliby wywiady do prasy z pouczeniami odnośnie bieżączki politycznej. Nie robia niczego takiego. Natomiast nie mam nic przeciwko temu, by w ramach wspólnot, tak długo, jak długo nie kłoci sie to z dogmatami, tematyka polityczna byla poruszana. Powinna byc.

“KK oficjalnie odcina się od jakichkolwiek objawów rasizmu Co więcej – chyba nigdzie walka z tym nie moglaby byc tak skuteczna. Kazda taka wycieczka w radiu katolickim powinna byc ucinana, potępiona i zdystansowana. KK nie musi niczego rozgrywac, katalizować frustracji ani nic w tym guscie. Od razu mi to smierdzi gadaniem o psychologicznej i terapeutycznej roli spowiedzi – podczas gdy malo kto zauwaza w tym po prostu gleboki SAKRAMENT, ktorego zadna gadka u psychologa psychiatry czy innego konowala nigdy nie zapewni.”

Żebyśmy się dobrze rozumieli- dla mnie spowiedź to przede wszystkim sakrament. Co nie oznacza, że nie pełni roli psychoterapeutycznej. Pelni. Tak samo z Kościołem. To, że jest depozytariuszem wiary etc. nie oznacza, że jego funkcje sprowadzają sie li tylko do tego.Czy tego chce czy nie.

“Artek – sprawa jest prosta. Ja jestem republikaninem i chcialbym trzymac Kosciół (każdy) jak najdalej od Panstwa i jak najblizej ludzi. Ty dopuszczasz przenikanie sie tych struktur. I tu zaczyna się konflikt. Ciesze sie, ze bez walenia sie po lbach.”

Widzisz, jesteśmy blisko- ja uważam, że panstwo to ludzie. Ty mowisz o władzy. I ja faktycznie, bardzo bym nie chciał, żeby Kościół wszedł w alians z władzą, żeby sie te struktury przeniknęly. Bo to by zwyrodniło KK. Natomiast Kościół powinien byc jak najbliżej Państwa, czyli ludzi i tworzonego przez nich unikalnego bytu panstwowego. Często także wbrew władzy. I tutaj tej roli politycznej Koscioła nie odrzucam a popieram.

Pozdro


Kościół chętnie gości Nowaka By: kriskul (118 komentarzy) 3 marzec, 2008 - 10:18
  • Poldku, niedokładnie czytasz, By: tecumseh (03.03.2008 - 17:34)
  • Dobre pytanie By: igla (03.03.2008 - 17:32)
  • Griszequ By: nicek (03.03.2008 - 17:27)
  • Kriskulu By: nicek (03.03.2008 - 17:23)
  • Grześ&SLiders By: poldek34 (03.03.2008 - 17:12)
  • Magio By: hgrisza (03.03.2008 - 17:10)
  • Pani Magio By: igla (03.03.2008 - 17:07)
  • Panie Igło By: goofina (03.03.2008 - 17:01)
  • Panie Griszeku By: igla (03.03.2008 - 16:54)
  • Poldku, bronisz złej sprawy chyba, By: tecumseh (03.03.2008 - 16:47)
  • Panie Igło By: hgrisza (03.03.2008 - 16:46)
  • Panie Griszeku By: igla (03.03.2008 - 16:31)
  • Panie Igło By: hgrisza (03.03.2008 - 16:25)
  • > poldek34 By: sliders (03.03.2008 - 16:19)
  • Pani Magio By: igla (03.03.2008 - 16:10)
  • Panowie By: goofina (03.03.2008 - 16:06)
  • Tyle, że tu nie tylko o By: igla (03.03.2008 - 15:47)
  • @ Magia By: kriskul (03.03.2008 - 15:41)
  • Kriskul By: goofina (03.03.2008 - 15:29)
  • @ Igła By: kriskul (03.03.2008 - 15:27)
  • @ poldek34 By: kriskul (03.03.2008 - 15:23)
  • Panie Igło By: hgrisza (03.03.2008 - 15:18)
  • Griszeq & Kriskul By: igla (03.03.2008 - 15:13)
  • autor By: poldek34 (03.03.2008 - 15:11)
  • Kriskul By: hgrisza (03.03.2008 - 15:03)
  • @ Griszeq By: kriskul (03.03.2008 - 14:56)
  • Kriskul By: hgrisza (03.03.2008 - 14:38)
  • Czyżby w Kościołach nie można mówić o Zydach? By: poldek34 (03.03.2008 - 14:36)
  • @ Griszeq By: kriskul (03.03.2008 - 14:11)
  • Kiedyś moczarowcy By: igla (03.03.2008 - 13:54)
  • @ poldek34 By: kriskul (03.03.2008 - 12:47)
  • Kriskul By: hgrisza (03.03.2008 - 12:46)
  • @ By: kriskul (03.03.2008 - 12:41)
  • coś zdaje mi się że autor się zagalopował By: poldek34 (03.03.2008 - 12:40)
  • ja też... By: chamopole (03.03.2008 - 12:27)