Z tym nazwiskiem i imieniem w sieci to jest jeszcze jeden problem, a mianowicie:
Ze trzy lata temu, gdy jeszcze nie było TXT ani Salonów24, pisywałęm na Interii.pl pod własnym nazwiskiem.
I jakiś gnojek w dyskusjach związanych z artykułami o pedofilii itp. zaczął PISAĆ pod moim nazwiskiem komentarze popierające pedofilów, sugerujące, że osoba o moim nazwisku ma skłonnośc do dzieci. I DOBRZE SIĘ BAWIŁ, wdając się ze mną w debaty stylu:
“NIE!!! xxxxxxx xxxxxxxxxxx to ja a nie on!”
Nie dałęm rady zrobić NIC. Dzwoniłem do Interii, do wydziału “internetowego” policji w Wawce.
Groch o ścianę, nie można zrobić w takiej sytuacji NIC. No chyba, ze poprzez SAMODZIELNE wykazanie w prokuraturze, ze ta osoba to nie ja. Czyli udowadniać, że nie jest sie wielbłądem. A to, że admini jednym kliknięciem mogli sprawdzić IP tego skur******a i ukrócić proceder?
Szkoda gadać. Przestałęm pisać i po kilku tygodniach gnojowi się znudziło. Od tego czasu pisałem pod nickiem i dopiero w Salonie się ujawniłem.
Tu to nie jest potrzebne, bo kto chce to i tak mnie na S24 znajdzie.
@ WSZYSCY
Z tym nazwiskiem i imieniem w sieci to jest jeszcze jeden problem, a mianowicie:
Ze trzy lata temu, gdy jeszcze nie było TXT ani Salonów24, pisywałęm na Interii.pl pod własnym nazwiskiem.
I jakiś gnojek w dyskusjach związanych z artykułami o pedofilii itp. zaczął PISAĆ pod moim nazwiskiem komentarze popierające pedofilów, sugerujące, że osoba o moim nazwisku ma skłonnośc do dzieci. I DOBRZE SIĘ BAWIŁ, wdając się ze mną w debaty stylu:
“NIE!!! xxxxxxx xxxxxxxxxxx to ja a nie on!”
Nie dałęm rady zrobić NIC. Dzwoniłem do Interii, do wydziału “internetowego” policji w Wawce.
Groch o ścianę, nie można zrobić w takiej sytuacji NIC. No chyba, ze poprzez SAMODZIELNE wykazanie w prokuraturze, ze ta osoba to nie ja. Czyli udowadniać, że nie jest sie wielbłądem. A to, że admini jednym kliknięciem mogli sprawdzić IP tego skur******a i ukrócić proceder?
Szkoda gadać. Przestałęm pisać i po kilku tygodniach gnojowi się znudziło. Od tego czasu pisałem pod nickiem i dopiero w Salonie się ujawniłem.
Tu to nie jest potrzebne, bo kto chce to i tak mnie na S24 znajdzie.
Poza tym kilku mnie widziało ;-)
Pzdr.
Misqot -- 10.03.2008 - 14:17