ja, jak zwykle, nie bardzo rozumiem, o czym Pan do mnie rozmawia, ale zapewniam Pana, że płciowość N, jakkolwiek mająca charakter wspomnieniowy i historyczny, nie budzi watpliwośći.
Jest to starszy już, łysiejący pan z wąsikiem i baczkami. Posiada wyższe wykształcenie, ale chyba nieważne, bo uzyskane za komunizmu.
Jeśli zaś idzie o Pańskie potencjalne zyski, to włąśnie pracuję nad kolejnym tekstem o tanich winach, więc – jak raz – będziesz Pan mógł sobie w coś miłego zainwestować.
Panie Igło,
ja, jak zwykle, nie bardzo rozumiem, o czym Pan do mnie rozmawia, ale zapewniam Pana, że płciowość N, jakkolwiek mająca charakter wspomnieniowy i historyczny, nie budzi watpliwośći.
Jest to starszy już, łysiejący pan z wąsikiem i baczkami. Posiada wyższe wykształcenie, ale chyba nieważne, bo uzyskane za komunizmu.
Jeśli zaś idzie o Pańskie potencjalne zyski, to włąśnie pracuję nad kolejnym tekstem o tanich winach, więc – jak raz – będziesz Pan mógł sobie w coś miłego zainwestować.
Pozdrawiam, kończąc przerwę na reklamę
yayco -- 26.04.2008 - 17:56