Tak między nami, to ja już troche wyrosłem z fascynacji wyglądem i akurat fakt zasuszoności molowo – książkowej jest dla mnie wlasnie znacznie atrakcyjniejszy…
Ja tam nie wiem, kto nad kim czuwa, mam jednak wrażenie a nawet plynaca z tekstów NY pewność, że czuwajacych i czuwanych jest więcej. Więc wszelkie oceny i tak nie beda nawet czesciowo pełne.
Panie Igło
Tak między nami, to ja już troche wyrosłem z fascynacji wyglądem i akurat fakt zasuszoności molowo – książkowej jest dla mnie wlasnie znacznie atrakcyjniejszy…
Ja tam nie wiem, kto nad kim czuwa, mam jednak wrażenie a nawet plynaca z tekstów NY pewność, że czuwajacych i czuwanych jest więcej. Więc wszelkie oceny i tak nie beda nawet czesciowo pełne.
Griszeq -- 20.08.2008 - 14:07