Ja chyba nie przekażę, bo choć myślałem coś o konsumpcyjnej spóściźniee, to moje Dziecko raczej jest z tych niegotujących.
A skarpety cerować? Toż ja ostatnio to we wojsku robiłem, jak nam zezwolili onuc nie używać.
I jeszcze Panu powiem, spisz pan to wszystko, choćby w odcinkach na TXT. Sławę Pan zyskasz (sam najpierwszy będę ją głosił) i za nową Ćwieczakiewiczową będziesz Pan biegał.
I to bardzo poważnie ja Panu piszę, bez żartów.
Pozdrawiam, myśląc o zsiadłym z kartofelkami (a one ze skwarkami , na które mi lekarz nie pozwala, są)
Panie Igło,
to niech Pan coś przekaże następnemu pokoleniu.
Ja chyba nie przekażę, bo choć myślałem coś o konsumpcyjnej spóściźniee, to moje Dziecko raczej jest z tych niegotujących.
A skarpety cerować? Toż ja ostatnio to we wojsku robiłem, jak nam zezwolili onuc nie używać.
I jeszcze Panu powiem, spisz pan to wszystko, choćby w odcinkach na TXT. Sławę Pan zyskasz (sam najpierwszy będę ją głosił) i za nową Ćwieczakiewiczową będziesz Pan biegał.
I to bardzo poważnie ja Panu piszę, bez żartów.
Pozdrawiam, myśląc o zsiadłym z kartofelkami (a one ze skwarkami , na które mi lekarz nie pozwala, są)
yayco -- 21.05.2008 - 18:46