zgadzam całkowicie, ale co ja bym z biczem w domu robił?
A względem upiorów to druga racja. Siedzą i to różne. Wystarczy sobie dwa wątki, co to je ostatnio zapuśił Pan Igła, poczytać.
I proszę zwrócić uwagę, że nikt (albo prawie) nie podnosi kwestii, że te upiory są nieracjonalne (argument dla materialistów) i sprzeczne z religiami dominującymi (to dla tej większej części populacji).
Zazwyczaj, dla obrony swojego stanowiska, poprzestaje się na tym, że ma się do upiora prawo, bo ten upiór od dziadziusia dostany i przysposobiony.
A że upiory różne i zasadniczo sprzeczne sobie wzajemnie, to i rozmowa przypomina trochę kręcenie młynkiem modlitewnym, przez dwóch gości, co to naprzeciwko siedzą. Każdy ma korbkę w ręce i każdy kręci ku sobie. Wcześniej czy później młynek się rozleci.
Się z Panem, Panie Maxie,
zgadzam całkowicie, ale co ja bym z biczem w domu robił?
A względem upiorów to druga racja. Siedzą i to różne. Wystarczy sobie dwa wątki, co to je ostatnio zapuśił Pan Igła, poczytać.
I proszę zwrócić uwagę, że nikt (albo prawie) nie podnosi kwestii, że te upiory są nieracjonalne (argument dla materialistów) i sprzeczne z religiami dominującymi (to dla tej większej części populacji).
Zazwyczaj, dla obrony swojego stanowiska, poprzestaje się na tym, że ma się do upiora prawo, bo ten upiór od dziadziusia dostany i przysposobiony.
A że upiory różne i zasadniczo sprzeczne sobie wzajemnie, to i rozmowa przypomina trochę kręcenie młynkiem modlitewnym, przez dwóch gości, co to naprzeciwko siedzą. Każdy ma korbkę w ręce i każdy kręci ku sobie. Wcześniej czy później młynek się rozleci.
Pozdrawiam
yayco -- 21.05.2008 - 21:31