Szanowny Panie Zbigniewie P. Szczęsny,

Szanowny Panie Zbigniewie P. Szczęsny,

mamy więc D R A M A T… w trzech aktach zapewne? Pierwsza odsłona powyżej, czekamy niecierpliwie na II i III...
Już przed Panem był jeden taki as, który spijanie nam z dziubków zarzucał. Nie wytrzymał jednak parcia, galopuje gdzieś indziej zapewne?

Artur Schopenhauer mawiał, iż dobry styl na tym głównie polega, że ma się coś do powiedzenia… Czekam na demonstrancję dobrego stylu, wierzę, że Pan potrafi, wszak skoro inni potrafią.

Panią do gry na flecie po godzinach do zespołu disco przyjmę. Otyłe wykluczone.

Pozdrawiam…


DRAMAT !!! By: Ziggi (19 komentarzy) 7 lipiec, 2008 - 23:34