Kiedy ja pisałam o różnicach międzypokoleniowych, a nie o różnicach poziomu :)
Jeśli trudno o gładką komunikację z rówieśnikami, co bierze się z różnych tam takich, to nie jest specjalnie zaskakujące, że tym trudniej jest czasem dogadać się z kimś wiele starszym/wiele młodszym.
I tak sobie rozmyślam, że obu stronom jest łatwiej, kiedy jest w nich ciekawość tej drugiej.
Mindrunnerze
Kiedy ja pisałam o różnicach międzypokoleniowych, a nie o różnicach poziomu :)
Jeśli trudno o gładką komunikację z rówieśnikami, co bierze się z różnych tam takich, to nie jest specjalnie zaskakujące, że tym trudniej jest czasem dogadać się z kimś wiele starszym/wiele młodszym.
I tak sobie rozmyślam, że obu stronom jest łatwiej, kiedy jest w nich ciekawość tej drugiej.
Zamiast walki i pogardy.
Gretchen -- 14.09.2008 - 10:51