Szczęsny

Szczęsny

Pełna zgoda. Konstytucja robi z prezydenta wisienkę na torcie i hamulcowego. Do tego jeszcze zwierzchnika sił zbrojnych. Nie wiem, jakim prawem Kaczyński wybiera się na szczyt. Ewidentnie chce wejść w kompetencje rządu. Niby ma coś do powiedzenia o Gruzji – ale konstytucja każe mu współdziałać z Radą Ministrów (czy wspierać, nie pamiętam) w dziedzinie polityki zagranicznej. Tymczasem on to robi wbrew rządowi.
Jak dla mnie, to może tam nawet pocałować klamkę. Nauczy się nie pchać, gdzie go nie chcą.


Robi się gorąco ! By: Ziggi (33 komentarzy) 14 październik, 2008 - 21:08