W sprawach etykiety Francuzi są dość kompetetni. Dlaczego on tak bardzo chciał siedzieć na tym krzesełku? Czy celem jest torpedowanie projektu delegacji polskiej? Sabotaż czy względy ambicjonalne?
Panie Zbigniewie
W sprawach etykiety Francuzi są dość kompetetni.
Agawa -- 15.10.2008 - 17:25Dlaczego on tak bardzo chciał siedzieć na tym krzesełku? Czy celem jest torpedowanie projektu delegacji polskiej? Sabotaż czy względy ambicjonalne?