Przestajemy :)
Sam zacząłeś, a teraz znowu na mnie. Dzisiaj się okazało, że jednemu blogerowi płyta nie chodzi na komputerze. Przeze mnie – źle ją podałam i jak miała chodzić?
Najśmieszniejsze, że ja tego filmu nie widziałam.
Ha!
Pozdrawiam Cię serdecznie za to.
Dymitrze
Przestajemy :)
Sam zacząłeś, a teraz znowu na mnie. Dzisiaj się okazało, że jednemu blogerowi płyta nie chodzi na komputerze. Przeze mnie – źle ją podałam i jak miała chodzić?
Najśmieszniejsze, że ja tego filmu nie widziałam.
Ha!
Pozdrawiam Cię serdecznie za to.
Gretchen -- 19.12.2008 - 23:47