Za dużo sprzętu z kolei może powodować, że to już sprzęt za nas te zdjęcia robi.
Ale kiedy byłam w Lizbonie to nie miałam jeszcze swojego aparatu, tylko pożyczony kompakt Cannona i te zdjęcia to… No może kilka mi się podoba, ale jakiś ten obraz nie taki, barwy nie te, nasycenie pożal się Boże itd.
Ten odwieczny dylemat :)
Za dużo sprzętu z kolei może powodować, że to już sprzęt za nas te zdjęcia robi.
Ale kiedy byłam w Lizbonie to nie miałam jeszcze swojego aparatu, tylko pożyczony kompakt Cannona i te zdjęcia to… No może kilka mi się podoba, ale jakiś ten obraz nie taki, barwy nie te, nasycenie pożal się Boże itd.
To może jednak bez aparatu?
:)
Gretchen -- 22.12.2008 - 12:38