jakby mi kwadrans wystarczył, to bym była dopiero szczesliwa. Pocieszam sie, że z tego siedzenia w ogłupiajacej magmie co pewien czas przynajmniej wynika cos pożytecznego – cos zrozumiem, coś nazwę, merlot napisze, że bardzo, bardzo, co jest miłe. Dzięki.
oj, merlocie,
jakby mi kwadrans wystarczył, to bym była dopiero szczesliwa. Pocieszam sie, że z tego siedzenia w ogłupiajacej magmie co pewien czas przynajmniej wynika cos pożytecznego – cos zrozumiem, coś nazwę, merlot napisze, że bardzo, bardzo, co jest miłe. Dzięki.
zdrowia, szczęścia i pieniędzy życzę...
Anna Mieszczanek -- 21.12.2008 - 10:30