A ja trochę nie rozumiem,

A ja trochę nie rozumiem,

co w tych licytacjach ci się nie podoba?
No może i głupie, ale jakoś mam wrażenie, że to najlepszy sposób pomoc, połaczyć pożyteczne z przyjemnym (zabawą), przecież stąd się wziął choćby cąły sukces WOŚP.Gdyby nie ich fajherwerki, koncerty, charyzmatyczny Owsiak, zabawa i transmisja na żywo w TV, to by takich sukcesów nie mieli.

A tekst świetny.

Lubię takie komentarze, osobiste przeglądy prasy i nie tylko, trochę gorzkie, trochę bezradne, krytyczne.
Znaczy mam tak samo często, jak rzeczywistość widzę, ale tak ująć jak ty dobrze tego bym nie umiał.

Pozdrówka.


Rozproszeni By: manna (17 komentarzy) 20 grudzień, 2008 - 22:45