a jest w necie?
Bo nie mogę znaleźć.
A wersji papierowej nie posiadam.
A i w “Dużym Formacie” czy “GW” właściwej.
Joteszu,no to nie mogłem go słuchać a przynajmniej nie moge pamiętac, bo 1992 to fanem muzyki klasycznej nie byłem, zresztą fanem żadnej nie byłem chyba w wieku 10 lat, ale kto by to pamietał:)
Bananie,
a jest w necie?
Bo nie mogę znaleźć.
A wersji papierowej nie posiadam.
A i w “Dużym Formacie” czy “GW” właściwej.
Joteszu,no to nie mogłem go słuchać a przynajmniej nie moge pamiętac, bo 1992 to fanem muzyki klasycznej nie byłem, zresztą fanem żadnej nie byłem chyba w wieku 10 lat, ale kto by to pamietał:)
grześ -- 03.03.2009 - 13:26