moim zdaniem są świetni, przez chwilę słuchalem, porankami mimo wszystko z Trójką wygrywają:), gdzie się znajdzie taki kabaret jak w piątek 4 panów po 8 rano.
A poważniej lubię poranki z Paradowską, lubię z Igorem Janke, ujdą też środowe, czwartek jest nudniejszy z Kolendą Zalewską, piątek jednakl przyciąga choć tendencyjnością wkurza, ale i bawi.
Poza tym tylko TOK z ogólnopolskich radiostacji ma audycje o gotowaniu, seksie, książkach, filmie, teatr radiowy też ma:), ma świetne satyrczne woobie doobie, którego przez chwilę słuchałem (znaczy kilka miesięcy).
Jednak uzależnienie i przyzwyczajenie od Trójki powoduje, że prawie ich nie słucham:)
Jak słucham radia, to Trójka albo po prostu swojej muzy.
P.S. Ciekawe audycje np. muzyczne zawsze też bywały w rozgłosniach lokalnych niektórych Polskiego Radia (Radio Kraków, Radio Rzeszów).
Przez chwilę słuchałem też i Dwójki i radia Bis i jedynki, każde z tych mediów ma coś do zaoferowania, czasem rzeczy dużo ciekawsze niż Trójka, mimo to zostaję przy Trójce.
Dziwne, co?
Co do Toku,
moim zdaniem są świetni, przez chwilę słuchalem, porankami mimo wszystko z Trójką wygrywają:), gdzie się znajdzie taki kabaret jak w piątek 4 panów po 8 rano.
A poważniej lubię poranki z Paradowską, lubię z Igorem Janke, ujdą też środowe, czwartek jest nudniejszy z Kolendą Zalewską, piątek jednakl przyciąga choć tendencyjnością wkurza, ale i bawi.
Poza tym tylko TOK z ogólnopolskich radiostacji ma audycje o gotowaniu, seksie, książkach, filmie, teatr radiowy też ma:), ma świetne satyrczne woobie doobie, którego przez chwilę słuchałem (znaczy kilka miesięcy).
Jednak uzależnienie i przyzwyczajenie od Trójki powoduje, że prawie ich nie słucham:)
Jak słucham radia, to Trójka albo po prostu swojej muzy.
P.S. Ciekawe audycje np. muzyczne zawsze też bywały w rozgłosniach lokalnych niektórych Polskiego Radia (Radio Kraków, Radio Rzeszów).
grześ -- 03.03.2009 - 23:13Przez chwilę słuchałem też i Dwójki i radia Bis i jedynki, każde z tych mediów ma coś do zaoferowania, czasem rzeczy dużo ciekawsze niż Trójka, mimo to zostaję przy Trójce.
Dziwne, co?