Tylko zanim by to nastąpiło, ta ogólna szczęśliwość, to zdążyliby się pożreć
a potem wyzwali by go od sowieckich agentów, łże-patriotów, s-synów a Maryla organizowałaby palenie opon pod Rotundą.
Z jakiego powodu?
Ano bo zaprosiłby kogoś spoza prawdziwych patriotów i na dodatek dał mu premię.
Prawdaż
Tylko zanim by to nastąpiło, ta ogólna szczęśliwość, to zdążyliby się pożreć
a potem wyzwali by go od sowieckich agentów, łże-patriotów, s-synów a Maryla organizowałaby palenie opon pod Rotundą.
Z jakiego powodu?
Ano bo zaprosiłby kogoś spoza prawdziwych patriotów i na dodatek dał mu premię.
Na debilów nie ma kija.
Igła -- 04.03.2009 - 17:47